Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

1.09.2006

Tylko prawda jest ciekawa

Brać i nie kwitować
Komentarz : "Dziennik Polski" (Kraków) : 1 września 2006 Początek końca Anschlussu? Podczas swojej wizyty w Brukseli premier Jarosław Kaczyński molestowany był przez Józefa Manuela Barroso, by Polska ratyfikowała traktat konstytucyjny. Oznaczałoby to, że państwa uczestniczące we Wspólnotach Europejskich stałyby się odtąd prowincjami nowego europejskiego imperium, tracąc na jego rzecz polityczną suwerenność. Premier Kaczyński najwyraźniej nie złożył deklaracji oczekiwanej przez pana Barroso, ograniczając się do wyrażenia enigmatycznej nadziei, że do 2008 roku znajdzie się jakieś "rozwiązanie"...
Apoteoza Leszka Balcerowicza
Felieton : tygodnik "Nasza Polska" : 31 sierpnia 2006 Balcerowicz o muerte? Biurokratyczna rutyna polegała na tym, że tworzony był rząd, na którego czele stawiano premiera, najlepiej jakiegoś poczciwego muła, no i oczywiście ministrów, wśród których znajdował się również Leszek Balcerowicz. On stanowił centrum całego układu, jego osobę obudowywano premierami i ministrami, ale z roku na rok było coraz bardziej widoczne, że wobec każdego z rządów, w których bierze udział, albo i nie bierze, zachowuje on daleko idącą autonomię, a właściwie – pełną niezależność...
Trzy protokoły
Komentarz : "Dziennik Polski" (Kraków) : 30 sierpnia 2006 Negocjatorzy? Właśnie "Życie Warszawy" opublikowało cześć dokumentów IPN o negocjacjach, jakie Jacek Kuroń prowadził z SB w celu zapewnienia własnemu środowisku politycznemu dominujacej pozycji w "Solidarności". Dokumenty te tylko potwierdzają podejrzenia o politycznym współdziałaniu "lewicy laickiej" ze Służbą Bezpieczeństwa w celu podzielenia się przy okrągłym stole władzą nad polskim narodem. Lech Wałęsa twierdzi, że do takich negocjacji upoważnił Jacka Kuronia i Adama Michnika...

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..