Nagonki komparatystyczne
Kaczyński i Putin ····· Komentarz ��� tygodnik „Najwyższy Czas!” ��� 16 lutego 2007 Pan Aleksander Kaczorowski porównał premiera Kaczyńskiego do prezydenta Putina. W Rosji prezydent jest kierownikiem państwa; podobnie premier Kaczyński, z uwagi na odmienne regulacje polskiej konstytucji. Putin położył kres groźbie rozpadu Rosji, wprowadził 13% płaski podatek i przystąpił do „rozkułaczania” oligarchów, tzn. grandziarzy. Ale Putin rządzi od stycznia 2000, podczas gdy premier Kaczyński dopiero zaczyna, mając przeciwko sobie nie tylko razwiedkę, ale również kierdel tubylczych półinteligentów, pobekujących na nutę podaną przez Michnika i „drogiego Bronisława”...
Kaczyński i Putin ····· Komentarz ��� tygodnik „Najwyższy Czas!” ��� 16 lutego 2007 Pan Aleksander Kaczorowski porównał premiera Kaczyńskiego do prezydenta Putina. W Rosji prezydent jest kierownikiem państwa; podobnie premier Kaczyński, z uwagi na odmienne regulacje polskiej konstytucji. Putin położył kres groźbie rozpadu Rosji, wprowadził 13% płaski podatek i przystąpił do „rozkułaczania” oligarchów, tzn. grandziarzy. Ale Putin rządzi od stycznia 2000, podczas gdy premier Kaczyński dopiero zaczyna, mając przeciwko sobie nie tylko razwiedkę, ale również kierdel tubylczych półinteligentów, pobekujących na nutę podaną przez Michnika i „drogiego Bronisława”...
Dr Mengele
Na temat afery w szpitalu MSWiA napisałem w "Dzienniku Polskim" (gdzie teraz codziennie piszę krótki komentarz), że – coś mi w tym nie sztymuje! Bo z jednej strony prokuratura zarzuca p.drowi Mirosławowi G.
Raport, CEP-y i dr Mengele
I znowu: ja tu o sprawach podstawowych, tekst "Dr Mengele" był dość radykalny - i nic! Żadnej reakcji "oficjalnych mediów". Gdyby to w Swoim blogu napisał jakiś ważny publicysta
Na temat afery w szpitalu MSWiA napisałem w "Dzienniku Polskim" (gdzie teraz codziennie piszę krótki komentarz), że – coś mi w tym nie sztymuje! Bo z jednej strony prokuratura zarzuca p.drowi Mirosławowi G.
Raport, CEP-y i dr Mengele
I znowu: ja tu o sprawach podstawowych, tekst "Dr Mengele" był dość radykalny - i nic! Żadnej reakcji "oficjalnych mediów". Gdyby to w Swoim blogu napisał jakiś ważny publicysta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz