Między wzniosłością, a śmiesznością (2008-08-18)
"Du sublime au ridicule il n'y a, qu'un pas" - od wzniosłości do śmieszności jest tylko krok - powiadają Francuzi. Na tej granicy znalazł się gruziński prezydent Michał Saakaszwili wkrótce potem, jak nakazał "przywrócić porządek" w Południowej Osetii, zaś ruscy szachiści wykorzystali tę okazję, by pokazać mu tak zwany "ruski miesiąc".
"Du sublime au ridicule il n'y a, qu'un pas" - od wzniosłości do śmieszności jest tylko krok - powiadają Francuzi. Na tej granicy znalazł się gruziński prezydent Michał Saakaszwili wkrótce potem, jak nakazał "przywrócić porządek" w Południowej Osetii, zaś ruscy szachiści wykorzystali tę okazję, by pokazać mu tak zwany "ruski miesiąc".
Gruziński test Stanisław Michalkiewicz (2008-08-16)
"Dziś moja moc się przesili; dziś poznam, czym najwyższy, czylim tylko dumny" - powiada Konrad w III części "Dziadów". Wojna w Gruzji jest testem wiarygodności prezydenta Busha i sekretarza stanu w jego administracji, pani Rice. Jedynym racjonalnym wyjaśnieniem podjętej przez gruzińskiego prezydenta operacji siłowego "przywracania porządku" w Południowej Osetii mogą być tylko jakieś amerykańskie obietnice.
"Dziś moja moc się przesili; dziś poznam, czym najwyższy, czylim tylko dumny" - powiada Konrad w III części "Dziadów". Wojna w Gruzji jest testem wiarygodności prezydenta Busha i sekretarza stanu w jego administracji, pani Rice. Jedynym racjonalnym wyjaśnieniem podjętej przez gruzińskiego prezydenta operacji siłowego "przywracania porządku" w Południowej Osetii mogą być tylko jakieś amerykańskie obietnice.
Kto stoi za plecami Saakaszwilego?Jan Engelgard (2008-08-14)
Gruziński prezydent ma opinię "agenta Ameryki". Nikt oczywiście nie wie do końca, jaki charakter ma ta "agentura". Jedno wszakże nie ulega wątpliwości - Saakaszwili to pupil Waszyngtonu, to polityk, któremu uchodzi na sucho bardzo dużo. Kiedy dławi opozycję, trzyma media w uścisku czy nawet - jak twierdzi opozycja gruzińska - fałszuje wybory - Waszyngton, tak ponoć uwrażliwiony na kwestię "praw człowieka" w innych częściach świata - tutaj jest wyjątkowo tolerancyjny.
Gruziński prezydent ma opinię "agenta Ameryki". Nikt oczywiście nie wie do końca, jaki charakter ma ta "agentura". Jedno wszakże nie ulega wątpliwości - Saakaszwili to pupil Waszyngtonu, to polityk, któremu uchodzi na sucho bardzo dużo. Kiedy dławi opozycję, trzyma media w uścisku czy nawet - jak twierdzi opozycja gruzińska - fałszuje wybory - Waszyngton, tak ponoć uwrażliwiony na kwestię "praw człowieka" w innych częściach świata - tutaj jest wyjątkowo tolerancyjny.
Prasa prawicowa na celowniku MSWiAczyli rozbrat ze zdrowym rozsądkiem (2008-08-13)
Niedawno na na stronie internetowej bibula.com natknąłem się na raport przygotowany w 2007 roku przez Poznańskie Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN dla MSWiA. Raport nosił wielce obiecujący tytuł "Monitorowanie treści rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich w prasie polskiej".
Niedawno na na stronie internetowej bibula.com natknąłem się na raport przygotowany w 2007 roku przez Poznańskie Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN dla MSWiA. Raport nosił wielce obiecujący tytuł "Monitorowanie treści rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich w prasie polskiej".
Adam Wielomski: Kosowo i Osetia (2008-08-12)
Gdy Zachód na wyścigi uznawał niepodległość tzw. Kosowa, co realniej myślący komentatorzy wskazywali, że jest to niebezpieczny precedens, który raz na zawsze przekreśla ideę niezmienności granic i otwiera Puszkę Pandory. Radek Sikorski wprawdzie twierdził, że nie jest to "precedens", lecz "wyjątek", ale kto by się tam w takie scholastyczno-demoliberalne subtelności bawił. Rozumie je może wykształciuchowski europejski "salon", ale są one obce Realpolitik.
Gdy Zachód na wyścigi uznawał niepodległość tzw. Kosowa, co realniej myślący komentatorzy wskazywali, że jest to niebezpieczny precedens, który raz na zawsze przekreśla ideę niezmienności granic i otwiera Puszkę Pandory. Radek Sikorski wprawdzie twierdził, że nie jest to "precedens", lecz "wyjątek", ale kto by się tam w takie scholastyczno-demoliberalne subtelności bawił. Rozumie je może wykształciuchowski europejski "salon", ale są one obce Realpolitik.
Opowieść kresowa... Trochę inaczej... (2008-08-10)
W zasadzie od końca PRL, gdy temat Kresów przestał być tabu, można zauważyć dość spore zainteresowanie Podolem, Polesiem, Wołyniem czy Galicją. W świadomości społecznej ludzi, którzy nie całą wiedzę o rzeczywistości czerpią z telewizji, te nazwy zagościły na dobre. Bez wątpienia przyczynił się również do tego, zrealizowany z niemałym rozmachem, film "Ogniem i mieczem".
W zasadzie od końca PRL, gdy temat Kresów przestał być tabu, można zauważyć dość spore zainteresowanie Podolem, Polesiem, Wołyniem czy Galicją. W świadomości społecznej ludzi, którzy nie całą wiedzę o rzeczywistości czerpią z telewizji, te nazwy zagościły na dobre. Bez wątpienia przyczynił się również do tego, zrealizowany z niemałym rozmachem, film "Ogniem i mieczem".
Pieczeniarski piknik w KrynicyNie-ekonomiści o ekonomii (2008-08-08)
Instytut Studiów Wschodnich założony przez Zygmunta Berdychowskiego, od wielu lat urządza w Krynicy tak zwane "fora ekonomiczne". W tym, roku takie "forum ekonomiczne" odbędzie się w dniach 10-13 września. Nie byłoby w tym może nic osobliwego, gdyby nie skład Rady Programowej tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy, a zwłaszcza - lista polskich uczestników tej Rady.
Instytut Studiów Wschodnich założony przez Zygmunta Berdychowskiego, od wielu lat urządza w Krynicy tak zwane "fora ekonomiczne". W tym, roku takie "forum ekonomiczne" odbędzie się w dniach 10-13 września. Nie byłoby w tym może nic osobliwego, gdyby nie skład Rady Programowej tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy, a zwłaszcza - lista polskich uczestników tej Rady.
Co wskrzesić z ekonomii średniowiecznej? Prof. Feliks Koneczny (2008-08-07)
Tysiączne są sprawy ludzkie i tysiączne ich powikłania, skomplikowane coraz bardziej w miarę postępującego rozwoju; dadzą się jednak ująć wszystkie w pięć kategorii ludzkiego bytowania: dobra, prawdy, piękna, zdrowia i dobrobytu. Nie ma takiego przejawu życia czy to z dziedziny czynu, czy to myśli, czy też uczucia, który by nie pozostawał w jakimś stosunku do jednej z tych kategorii, często do dwóch i więcej.
Tysiączne są sprawy ludzkie i tysiączne ich powikłania, skomplikowane coraz bardziej w miarę postępującego rozwoju; dadzą się jednak ująć wszystkie w pięć kategorii ludzkiego bytowania: dobra, prawdy, piękna, zdrowia i dobrobytu. Nie ma takiego przejawu życia czy to z dziedziny czynu, czy to myśli, czy też uczucia, który by nie pozostawał w jakimś stosunku do jednej z tych kategorii, często do dwóch i więcej.
Prof. Konopczyński o SejmieRecenzja książki (2008-08-06)
Ignorancja naszej inteligencji w przedmiocie parlamentaryzmu jest poprostu straszna. Mało się różni od ignorancji chłopów. Na nic się zdała wykładana w szkołach nauka obywatelska, po to istnieją ilustrowane Kurierki i Ekspresy, aby ich czytelnik-niewolnik nie wiedział prawdy o Sejmie (...)
Ignorancja naszej inteligencji w przedmiocie parlamentaryzmu jest poprostu straszna. Mało się różni od ignorancji chłopów. Na nic się zdała wykładana w szkołach nauka obywatelska, po to istnieją ilustrowane Kurierki i Ekspresy, aby ich czytelnik-niewolnik nie wiedział prawdy o Sejmie (...)
Twarz Unii Europejskiej bez makijażu (2008-08-03)
Wspaniała idea katolickich założycieli Wspólnoty Europejskiej Roberta Shumana, Aloide'a de Gasperiego, Konrada Adenauera, podobno kandydatów na ołtarze, została znieprawiona w dużej mierze przez następnych budowniczych Europy, w większości ateistów i masonów.
Wspaniała idea katolickich założycieli Wspólnoty Europejskiej Roberta Shumana, Aloide'a de Gasperiego, Konrada Adenauera, podobno kandydatów na ołtarze, została znieprawiona w dużej mierze przez następnych budowniczych Europy, w większości ateistów i masonów.
Nowa kresowa powieść Stanisława Srokowskiego (2008-08-01)
Stanisław Srokowski, autor wyróżnionego przez kapitułę nagrody im. Józefa Mackiewicza, zbioru wstrząsających opowiadań pt. Nienawiść, powraca w najnowszej powieści do swoich rodzinnych stron: do Kresów sprzed wybuchu wojny i Kresów lat wojny.
Stanisław Srokowski, autor wyróżnionego przez kapitułę nagrody im. Józefa Mackiewicza, zbioru wstrząsających opowiadań pt. Nienawiść, powraca w najnowszej powieści do swoich rodzinnych stron: do Kresów sprzed wybuchu wojny i Kresów lat wojny.
Ekwador: Lewacy dwukrotnie sprofanowali Najświętszy Sakrament
Arcybiskup Guayaquil – Antonio Arregui Yarza odprawil 10 sierpnia w miejscowej katedrze Msze sw. wynagradzajaca za akty swietokradztwa i bluznierstwa, jakich grupa
Arcybiskup Guayaquil – Antonio Arregui Yarza odprawil 10 sierpnia w miejscowej katedrze Msze sw. wynagradzajaca za akty swietokradztwa i bluznierstwa, jakich grupa
USA: Sprofanowano kościoł w Delaware
Kosciol pw. sw. Michala Archaniola w Georgetown w stanie Delaware zostal zbezczeszczony przez dotychczas nieustalonych sprawcow.
Kosciol pw. sw. Michala Archaniola w Georgetown w stanie Delaware zostal zbezczeszczony przez dotychczas nieustalonych sprawcow.
Osetia Płd. miała być drugim Kosowem - Mirosław Orzechowski
Konkurencyjny wobec Onetu portal internetowy podal wiadomosc, ze Lech Kaczynski mial powiedziec: "prezydent Michail Saakaszwili ostrzegal mnie, ze w sierpniu Rosjanie...
Konkurencyjny wobec Onetu portal internetowy podal wiadomosc, ze Lech Kaczynski mial powiedziec: "prezydent Michail Saakaszwili ostrzegal mnie, ze w sierpniu Rosjanie...
V-BLOG pt.: "Jesteście Państwo oszukiwani"
od 3 godzin już jest na YT pod adresem:http://pl.youtube.
od 3 godzin już jest na YT pod adresem:http://pl.youtube.
Co to jest "polityka realna"?
Termin ten jest dość dobrze zdefiniowany.
Termin ten jest dość dobrze zdefiniowany.
"Pierwszą ofiarą wojny jest Prawda"
W d***kracji te słowa śp.Hirama W.Johnsona są niezmiennie prawdziwe.
W d***kracji te słowa śp.Hirama W.Johnsona są niezmiennie prawdziwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz