Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

28.04.2014

Tylko prawda jest ciekawa

Pokój będzie straszny!
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2014-04-27 00:00:00 · 5 wyświetleń Obawiam się, że właśnie może się sprawdzić ulubione porzekadło militarystów, żeby "korzystać z wojny, bo pokój będzie straszny". Na taka możliwość wskazują pracę podjęte w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych, które mają na celu ustanowienie sprawnej procedury "wymuszania pokoju".
Wspólnota rozbójnicza dała głos
Felieton · "Nasz Dziennik" · 2014-04-26 00:00:00 · 5951 wyświetleń Rzecz w tym, że demokracja została pomyślana przy założeniu, że ludzie będą dobierać się w partie według poglądów politycznych, a nie według upodobań seksualnych. Tymczasem sodomici, którzy z jednej strony domagają się poszanowania prywatności, jednocześnie najintymniejszą sferę ludzkiej aktywności wpychają do centrum życia politycznego.
Ducha nam nie brakuje
Felieton · Radio Maryja · 2014-04-24 00:00:00 · 10425 wyświetleń Jeżeli jednak za radosny przywilej uczynienia z Polski państwa frontowego, ryzykującego konfrontację z Rosją, mamy jeszcze zapłacić, to nie jest żaden przywilej, tylko jakieś ponure żarty. Tę groteskową sytuację potwierdza spuszczenie na spadochronach kompanii amerykańskich komandosów - żeby nam dodawali ducha. Ale ducha nam nie brakuje. Brakuje nam pieniędzy na zbrojenia.
Przypominam, że jak zwykle o godz. 20.00 czat na http://NPTV.pl
http://NPTV.pl Jutro o godz. 14.15 zapraszam do Radio Live http://polskalive.pl W audycji "Janusz Korwin-Mikke na żywo" będziecie mogli Państwo porozmawiać ze mną - dzwoniąc do studia pod numer 222950724 Przypominamy Państwu, że pilnie potrzebne są fundusze na wybory: konto wyborcze: … Czytaj dalej

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..