Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

11.07.2014

Tylko prawda jest ciekawa

Najpierw czytać - potem pisać
Felieton · tygodnik "Najwyższy Czas!" · 2014-07-11 00:00:00 · 1 wyświetleń Gdybym tak nic nie czytał, to myślałbym nadal, że minister Sikorski to bezideowy karierowicz, gotów sprzedać naszą biedną ojczyznę za stanowisko ministra spraw zagranicznych UE, podobnie - że ci wszyscy podsłuchani dygnitarze to tylko arywiści, próbujący wykorzystać moment by pysk umoczyć w melasie - a tymczasem okazuje się, że oni nic, tylko troszczą się o Polskę.
Żydokomuna w poczuciu misji
Felieton · tygodnik "Nasza Polska" · 2014-07-09 00:00:00 · 10505 wyświetleń Czy istnieje żydokomuna? Niektórzy, jak np. pan prof. Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, twierdzi, że "żydokomuna to antysemicki mit". Jak tak dalej pójdzie, to tylko patrzeć, jak samo istnienie Żydów zostanie uznane za "antysemicki mit". W tym kierunku zresztą zmierzał w swoim czasie pan red. Adam Michnik twierdząc, że przynajmniej w Polsce Żydów "nie ma".
Absolutnie nie jestem rusofilem – jestem polonofilem
"Absolutnie nie jestem rusofilem – jestem polonofilem. Natomiast uchodzę za rusofila, ponieważ w Polsce człowiek, który zajmuje wobec Rosji pozycję centrową, uchodzi za rusofila. Tak po prostu jest w tym kraju pełnym rusofobii, która ma oczywiście uzasadnienie historyczne. Ja, w … Czytaj dalej
Kochani: pomyślcie chwilę!
Gdyby JE Włodzimierz Putin chciał wkroczyć na zamieszkałe przez Rosjan tereny wschodniej Ukrainy - to by wkroczył. A żołnierze armii ukraińskiej w większości przeszliby, jak na Krymie, na stronę Rosjan (trzy razy wyższy żołd…). Skoro nie wkroczył - to znaczy, … Czytaj dalej
Cywilizacja to krucha konstrukcja!
Cywilizacja to krucha konstrukcja! Z profesorem Bogusławem Wolniewiczem rozmawia Rafał Pazio (NCZ!) NCZAS: 28 lipca przypada setna rocznica wybuchu pierwszej wojny światowej. Czy wydarzenie sprzed stu lat ma dziś jeszcze znaczenie? PROF. WOLNIEWICZ: Znaczenie ma już sam wybuch tej wojny. … Czytaj dalej

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..