Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

1.03.2017

Tylko prawda jest ciekawa

Ani grosza więcej!
Felieton · tygodnik "Najwyższy Czas!" · 2017-03-01 · 4139 wyświetleń Nie chodzę do teatrów, bo w ogóle - podobnie jak Lew Tołstoj - staram się nie bywać w obcych domach. Kiedy wydał on broszurę obrażającą cesarza Mikołaja II, wysłano doń urzędnika policyjnego, który poprosił go o złożenie wyjaśnień gubernatorowi. - Powiedzcie księciu - odrzekł Tołstoj - że nie bywam w obcych domach. Urzędnik zaniósł tę odpowiedź gubernatorowi i na tym sprawa się zakończyła. Więc i ja staram się nie bywać w obcych domach, a zwłaszcza - w domach publicznych - zaś ostatnio teatry szalenie upodobniły się do klubów go-go.
Wszystkie zaniedbania PiS
Można się wprawdzie pocieszać, że PiS zatrzymało lewacką propagandę, odebrało władzę okrągłostołowemu salonowi oraz przeciwstawiło się napływowi muzułmańskich imigrantów, lecz zaniechania partii Kaczyńskiego są tak ogromne, że „dobra zmiana" wydaje się na dobrą sprawę kontynuacją dotychczasowych rządów. Oto lista najważniejszych reform, których PiS dotąd nie przeprowadziło (i zapewne nigdy nie przeprowadzi). Dostęp do broni Latem […]
Sommer: Czy i kiedy rozpadnie się imperium PiS
To ciekawy problem teoretyczny. Bo jednak PiS znacznie różni się od PO – oprócz stołków do rozdania posiada ideologię i majątek pozostający w rękach lidera. Tak jak sanację spajało nabożeństwo do Marszałka, tak zwolenników PiS spaja pewien specyficzny etos prawicowo-socjalistyczny, którego najnowszą specyfiką jest dodatek kultu smoleńskiego. Ten etos jest wzmocniony przez stworzone na początku […]
Numer 10 (1398) z 27 lutego - 5 marca 2017
"Najwyższy Czas!" to największy magazyn w Europie, który bieżące wydarzenia komentuje z perspektywy konserwatywnej (społecznie) i liberalnej (ekonomiczne). To także najstarszy tygodnik na polskim rynku, nie licząc tych, które wcześniej zaliczyły bliższą bądź mniej pogłębioną współpracę z komuną. Przez 26 lat swojego istnienia twardo staliśmy po stronie wolności. Również teraz nie kłaniamy się politycznej poprawności. […]

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..