Nauka przodująca i wsteczna
Felieton · serwis "Prawy.pl" (prawy.pl) · 2019-07-20 · 14059 wyświetleń Jak zmieniają się mądrości etapu! Jeszcze 35 lat temu ustrój socjalistyczny uchodził za najlepszy (ze Związkiem Radzieckim na czele) i bardzo wielu utytułowanych naukowców dokumentnie potwierdzało to w swoich dziełach. Ale nie tylko to. Za Stalina pojawiła się nowa gałąź nauki, mianowicie "nauka przodująca". Jej główną postacią był Trofim Łysenko, który śmiało odrzucił prawa dziedziczności i twierdził, że najważniejsze są "zmiany środowiskowe". Stalinowi ta rewolucyjna teoria bardzo się spodobała, więc kto nie wierzył w Łysenkę, to miał przechlapane i to nie w niektórych środowiskach, tyko wszędzie. Toteż wszyscy przynajmniej udawali, że w Łysenkę wierzą, ale niektórzy chyba nie udawali.
Felieton · serwis "Prawy.pl" (prawy.pl) · 2019-07-20 · 14059 wyświetleń Jak zmieniają się mądrości etapu! Jeszcze 35 lat temu ustrój socjalistyczny uchodził za najlepszy (ze Związkiem Radzieckim na czele) i bardzo wielu utytułowanych naukowców dokumentnie potwierdzało to w swoich dziełach. Ale nie tylko to. Za Stalina pojawiła się nowa gałąź nauki, mianowicie "nauka przodująca". Jej główną postacią był Trofim Łysenko, który śmiało odrzucił prawa dziedziczności i twierdził, że najważniejsze są "zmiany środowiskowe". Stalinowi ta rewolucyjna teoria bardzo się spodobała, więc kto nie wierzył w Łysenkę, to miał przechlapane i to nie w niektórych środowiskach, tyko wszędzie. Toteż wszyscy przynajmniej udawali, że w Łysenkę wierzą, ale niektórzy chyba nie udawali.
Podchody kanikularne
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2019-07-21 · 14125 wyświetleń Wprawdzie okres kanikularny nie sprzyja jakimś zdecydowanym posunięciom politycznym, ale niektóre tak czy owak trzeba podejmować, choćby ze względu na procedury traktatowe. Toteż po wyborach do Parlamentu Europejskiego, a którym Polska jak zwykle odniosła sukces, obsadzając wszystkie przydzielone jej 51 mandatów, ruszyły procedury skierowane na obsadzenie organu dysponującego prawdziwą władzą, to znaczy - Komisji Europejskiej.
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2019-07-21 · 14125 wyświetleń Wprawdzie okres kanikularny nie sprzyja jakimś zdecydowanym posunięciom politycznym, ale niektóre tak czy owak trzeba podejmować, choćby ze względu na procedury traktatowe. Toteż po wyborach do Parlamentu Europejskiego, a którym Polska jak zwykle odniosła sukces, obsadzając wszystkie przydzielone jej 51 mandatów, ruszyły procedury skierowane na obsadzenie organu dysponującego prawdziwą władzą, to znaczy - Komisji Europejskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz