Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

25.11.2019

Tylko prawda jest ciekawa

Pod groźbą kasacji
Artykuł · specjalnie dla www.michalkiewicz.pl · 2019-11-25 · 1474 wyświetleń Nie ma przypadków, są tylko znaki - powiadał ksiądz Bronisław Bozowski. I rzeczywiście. Byłby to bowiem przypadek rzadki, że akurat tego samego dnia, kiedy - jak się następnego dnia dowiedziałem w banku - rozpoczęła się egzekucja zaocznego wyroku niezawisłego poznańskiego Sądu Okręgowego, "aktywistki" z Poznania przyniosły do klasztoru OO. Chrystusowców opatrzoną 16 tysiącami podpisów petycję, by Zakon wycofał kasację od wyroku, nakazującego mu wypłacenie pani Żanecie Kąkolewskiej miliona złotych oraz dożywotnią rentę z powodu molestowania jej przed 10 laty przez księdza - członka tego Stowarzyszenia? Może to przypadek, a może wcale nie, bo "czy w ogóle są przypadki?"
Łyżki dziegciu w beczce miodu
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2019-11-24 · 2992 wyświetleń W miniony wtorek Polska świętowała święto demokracji, a w każdym razie tak to określiła pani red. Danuta Holecka z telewizji rządowej. Konkretnie chodziło o to, że pan premier Mateusz Morawiecki wygłosił w Sejmie expose przed głosowaniem wotum zaufania dla rządu. W expose - jak to w expose - chodzi o to, by zaprezentować się z jak najlepszej strony, to znaczy - by pochwalić się dokonaniami, a po drugie - żeby zaprezentować wspaniałą wizję świetlanej przyszłości. Takie właśnie było expose pana premiera.
Są precedensy
Felieton · serwis "Prawy.pl" (prawy.pl) · 2019-11-23 · 3488 wyświetleń Mówią, że nie ma ludzi niezastąpionych. Nie ma? No a Donald Tusk? Wydaje się, że jest niezastąpiony, bo o ile przed jego decyzją o rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich w naszym bantustanie sytuacja w Platformie Obywatelskiej wyglądała na stabilną, mimo knowań Wielce Czcigodnego posła Pupki i Wielce Czcigodnego posła Łajzy, to po rezygnacji sytuacja nie tylko się pogorszyła, ale zaczęła ocierać się o dramat.

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..