Rocznicowe rozpamiętywanie
Felieton · tygodnik "Najwyższy Czas!" · 2020-01-15 · 2540 wyświetleń Jak wiadomo, najwybitniejszym ekonomistą wszechczasów, a w każdym razie - okresu naszej sławnej transformacji ustrojowej, jest pan prof. Leszek Balcerowicz. Wprawdzie złe języki, których na tym świecie pełnym złości nie brakuje utrzymują, że pan prof. Balcerowicz tylko swoimi słowami powtarzał sugestie, jakie szeptali mu do ucha dwaj inni ekonomiści wszechczasów: Jeffrey Sachs i stary finansowy grandziarz Jerzy Soros - ale kto by tam słuchał tego, co ludzie, a zwłaszcza złe języki wygadują?
Felieton · tygodnik "Najwyższy Czas!" · 2020-01-15 · 2540 wyświetleń Jak wiadomo, najwybitniejszym ekonomistą wszechczasów, a w każdym razie - okresu naszej sławnej transformacji ustrojowej, jest pan prof. Leszek Balcerowicz. Wprawdzie złe języki, których na tym świecie pełnym złości nie brakuje utrzymują, że pan prof. Balcerowicz tylko swoimi słowami powtarzał sugestie, jakie szeptali mu do ucha dwaj inni ekonomiści wszechczasów: Jeffrey Sachs i stary finansowy grandziarz Jerzy Soros - ale kto by tam słuchał tego, co ludzie, a zwłaszcza złe języki wygadują?
Charczą, ale nie gryzą
Felieton · Portal Informacyjny "Magna Polonia" (www.magnapolonia.org) · 2020-01-14 · 5042 wyświetleń Wbrew opowieściom duchowego potomstwa Trofima Łysenki, które rozwnuczyło się po sterroryzowanych przez żydokomunę uniwersytetach i redakcjach rozkrzewiających nieubłagany postęp, jakoby nawet płeć - to znaczy: każda z 77 płci - była determinowana kulturowo, sytuacja jest odwrotna. Nawiasem mówiąc, liczba 77 oznaczała u Żydów coś w rodzaju nieskończoności, a co do kulturowego pochodzenia płci, to mamy przykład podciągania się pod tę tezę aktorów w trupie wystawiającej "Chłopów", za które Reymont dostał nagrodę Nobla z literatury.
Felieton · Portal Informacyjny "Magna Polonia" (www.magnapolonia.org) · 2020-01-14 · 5042 wyświetleń Wbrew opowieściom duchowego potomstwa Trofima Łysenki, które rozwnuczyło się po sterroryzowanych przez żydokomunę uniwersytetach i redakcjach rozkrzewiających nieubłagany postęp, jakoby nawet płeć - to znaczy: każda z 77 płci - była determinowana kulturowo, sytuacja jest odwrotna. Nawiasem mówiąc, liczba 77 oznaczała u Żydów coś w rodzaju nieskończoności, a co do kulturowego pochodzenia płci, to mamy przykład podciągania się pod tę tezę aktorów w trupie wystawiającej "Chłopów", za które Reymont dostał nagrodę Nobla z literatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz