Reorganizacja LPR liże rany (2007-06-11)
Liga Polskich Rodzin weszła w fazę zmian organizacyjnych. Intensywnie pracuje nad tym zarząd partii, który nie ma wątpliwości, co do tego, że formuła tego ugrupowania przeżyła się. Konieczne jest otwarcie się na inne środowiska narodowe i patriotyczne. Paradoksalnie aktualnie trwająca hucpiarska nagonka mediów może tylko scementować to środowisko.
Liga Polskich Rodzin weszła w fazę zmian organizacyjnych. Intensywnie pracuje nad tym zarząd partii, który nie ma wątpliwości, co do tego, że formuła tego ugrupowania przeżyła się. Konieczne jest otwarcie się na inne środowiska narodowe i patriotyczne. Paradoksalnie aktualnie trwająca hucpiarska nagonka mediów może tylko scementować to środowisko.
Minął dzień: UE - dom bez klamek (2007-06-11)
Polska chce w „dosyć zasadniczy sposób” zmienić kształt Traktatu Konstytucyjnego UE i należy się tylko z tego cieszyć. W tym problem, że Eurokonstytucja Valérego Giscard d'Estaing’a to gniot i nawet najbardziej dogłębny lifting tu nie wystarczy. Świadczy już o tym sama objętość i niespójność tego dokumentu, zawierającego wykluczające się wzajemnie przepisy. Najlepiej byłoby wrzucić ją do kosza i napisać coś od nowa. Oczywiście pod warunkiem, że Polska nadal chce tkwić w tej niewydolnej organizacyjnie, technokratycznej strukturze.
Polska chce w „dosyć zasadniczy sposób” zmienić kształt Traktatu Konstytucyjnego UE i należy się tylko z tego cieszyć. W tym problem, że Eurokonstytucja Valérego Giscard d'Estaing’a to gniot i nawet najbardziej dogłębny lifting tu nie wystarczy. Świadczy już o tym sama objętość i niespójność tego dokumentu, zawierającego wykluczające się wzajemnie przepisy. Najlepiej byłoby wrzucić ją do kosza i napisać coś od nowa. Oczywiście pod warunkiem, że Polska nadal chce tkwić w tej niewydolnej organizacyjnie, technokratycznej strukturze.
Czy p.Lech Wałęsa był agentem?
Oczywiście, że był. Nawet się przyznał. Poza tym: wystarczy popatrzeć jak skamlał chodząc w'okół Antoniego Macierewicza, który miał ujawnić "teczki" (na "Nocnej zmianie"). Pytanie jest tylko: czy w latach 80.
Oczywiście, że był. Nawet się przyznał. Poza tym: wystarczy popatrzeć jak skamlał chodząc w'okół Antoniego Macierewicza, który miał ujawnić "teczki" (na "Nocnej zmianie"). Pytanie jest tylko: czy w latach 80.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz