Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

29.06.2008

Arcybiskup Gocłowski w radio RMF o ekskomunice minister Kopacz

KATOLICY.NET: "(...)
Agnieszka Burzyńska: Czy przyłącza się pan do chóru obrońców życia, którzy domagają się ekskomuniki Ewy Kopacz?

Abp Tadeusz Gocłowski: Nie dołączam się do tego, by rzucać ekskomunikę, bo ci, którzy się zachowywali tak, jak się zachowywali, już są w ekskomunice. Prawo działa bezpośrednio przez fakt popełniony.

Andrzej Stankiewicz: Czyli pani minister jest już ekskomunikowana, bo wskazała klinikę, gdzie można było dokonać aborcji?

Abp Tadeusz Gocłowski: Uważam, że pani minister zachowała się niezwykle dziwnie. Żadna ustawa nie nakłada na panią minister tego typu zobowiązań. Nie wiem, dlaczego pani minister wskazała któryś ze szpitali gdańskich. Jeśli rzeczywiście wskazała, to bezpośrednio uczestniczyła w tym fakcie, który powoduje tego typu konsekwencje.

Agnieszka Burzyńska: Co powinien w tej chwili zrobić biskup Zygmunt Zimowski, do którego wpływają zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa prawno-kanonicznego?

Andrzej Stankiewicz: Czy powinien doprowadzić do ekskomuniki formalnej pani minister?

Abp Tadeusz Gocłowski: Biskup Zimowski jest człowiekiem niezwykle inteligentnym, pracującym przez lata w kongregacji nauki wiary i on doskonale wie.

Agnieszka Burzyńska: A co ksiądz arcybiskup by radził?

Abp Tadeusz Gocłowski: Ja bym tylko zacytował kanon, który powoduje, że konsekwencjami dla tych, którzy w taki sposób uczestniczą w tego typu procederze, są takie a takie kary kościelne.

Andrzej Stankiewicz: Czyli w przekonaniu księdza arcybiskupa pani minister powinna zostać ekskomunikowana, bo tak stanowi prawo kanoniczne?

Abp Tadeusz Gocłowski: Ja nie wiem czy powinna, czy już jest, ale to już inny temat. Ustawa działa samoczynnie. Jeśli ktoś popełnia czyn, zabija człowieka, powoduje śmierć dziecka nienarodzonego…"

http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=138962

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..