Rzeczpospolita: "„Chciałem pana poinformować, że będziemy zmuszeni napisać o ubeckiej przeszłości pańskiego dziadka”. Kilka dni temu zadzwonił do mnie dziennikarz „Wyborczej” i przekazał mi taki mniej więcej komunikat – opowiada Sławomir Cenckiewicz.
Do Stanisława Janeckiego, redaktora naczelnego „Wprost”, dzwonił polityk PO, przekonując go, by nie publikował tekstów Cenckiewicza i Gontarczyka, bo to „oszołomy i szkodnicy” a jeden z nich jest wnukiem stalinowca. „Pańska książka powstaje w tajemniczych i niejasnych okolicznościach. Wszystko wskazuje na to, że ta praca jest sprzeczna z polską racją stanu” – usłyszał Piotr Gontarczyk przez telefon od bardzo wysokiego urzędnika IPN.
W listopadzie ubiegłego roku, będąc jeszcze kandydatem na premiera, Donald Tusk powiedział: „Ludzie, którzy usiłują niszczyć autorytet Polski i życia publicznego w Polsce wewnątrz i za granicą, zostaną z tego bezlitośnie rozliczeni”. Od tego momentu wokół książki i ich autorów zaczęło się robić naprawdę gorąco.
„Zrobię wszystko, byś nie wydał tej książki. Zlikwidowałeś już jedną trzyliterową instytucję, nie pozwolę, byś to samo zrobił z inną, też na trzy litery!” – według relacji Cenckiewicza tak rozmawiał z nim jeden ze znanych historyków. Te trzyliterowe instytucje to WSI i IPN. Cenckiewicz był szefem komisji likwidacyjnej WSI."
Duże firmy w Polsce wykazują straty, więc NIE płacą podatku dochodowego.
Nie głosuję na tych, którzy chcą utrzymać
podatek dochodowy
Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I
Neomarksizm - o co chodzi ?
Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach
2014-08-08, Grzegorz Braun
Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki
BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?
Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty
12.06.2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku
Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury).
Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."
Suwerenność
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."
Tylko prawda jest ciekawa
Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...
SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..
-
Wirtualne Centrum Miasta Jelenia Góra : "07.09.2005 14:43 Na pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata skazał w środę wrocławski sąd M...
-
Dał nam przykład Kossakowski jak blagować mamy Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2018-07-01 · 10657 wyświetleń ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz