Lokomotywa (2008-12-23)
Znowu mi się Tuwim przypomniał. Już drugi raz w związku z kryzysem finansowym. Tym razem "Lokomotywa". Gospodarcza oczywiście. Przyszła mi do głowy taka "częstochowska" rymowanka:
Znowu mi się Tuwim przypomniał. Już drugi raz w związku z kryzysem finansowym. Tym razem "Lokomotywa". Gospodarcza oczywiście. Przyszła mi do głowy taka "częstochowska" rymowanka:
"Dziennikarstwo schodzi na psy" (2008-12-22)
Pani profesor i etyk Magdalena Środa zatroskała się na łamach Wirtualnej Polski o los dziennikarstwa. Wyszło co najmniej śmiesznie, bo pisząc swój regularny felieton (a przecież pisuje też co tydzień do Gazety Wyborczej) zapomniała, że jest integralną częścią środowiska, którym starała się pogardzić.
Pani profesor i etyk Magdalena Środa zatroskała się na łamach Wirtualnej Polski o los dziennikarstwa. Wyszło co najmniej śmiesznie, bo pisząc swój regularny felieton (a przecież pisuje też co tydzień do Gazety Wyborczej) zapomniała, że jest integralną częścią środowiska, którym starała się pogardzić.
Rotenschwanz brunatnieje? - Stanisław Michalkiewicz (2008-12-22)
Panie Rotenschwanz, dlaczego pan nie walczysz z ociepleniem klimatu? - Aj, co pan mówisz takie rzeczy? Jak to ja nie walczę? Ja walczę! Ja popieram otwartą Rzeczpospolitą! Jak ona będzie otwarta, to klimat będzie mógł swobodnie tu wchodzić. A jak on będzie mógł tu swobodnie wchodzić, to jemu przestanie robić się gorąco. A jak jemu nie będzie gorąco, to on się ochłodzi.
Panie Rotenschwanz, dlaczego pan nie walczysz z ociepleniem klimatu? - Aj, co pan mówisz takie rzeczy? Jak to ja nie walczę? Ja walczę! Ja popieram otwartą Rzeczpospolitą! Jak ona będzie otwarta, to klimat będzie mógł swobodnie tu wchodzić. A jak on będzie mógł tu swobodnie wchodzić, to jemu przestanie robić się gorąco. A jak jemu nie będzie gorąco, to on się ochłodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz