Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

17.06.2009

Tylko prawda jest ciekawa

Hierarchie są niebiańskie (2009-06-15)
Współczesny świat zdaje się o tym zapominać, dając się pogrążać w ponurym morzu skutków beztrosko rzucanych haseł o "równości" i "demokracji", jakże skutecznie maskujących ukryty poza ich fasadą prawdziwy mechanizm władzy. Takie wydarzenia, jak podróże apostolskie Papieża - czy też jego audiencje - ujawniają, jak silna i naturalna zarazem jest potrzeba hierarchii. Jak lekko i spokojnie oddychamy, gdy nasze oczy mogą spoglądać ku górze i widzieć tam tego, kogo uznajemy za wyższego od siebie. Kto faktycznie nam przewodzi. Wiadomo bowiem, że nie na nim kończy się hierarchia. Że ona sięga nieba.
SĄ GRANICE, KTÓRYCH PRZEKROCZYĆ NIE WOLNO... (2009-06-16)
...rzekł ogłaszając wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, "generał" Jaruzelski. Jest to oczywista nieprawda, by nie powiedzieć bzdura! Każdą granicę można przekroczyć, ale pytanie, które przy tej okazji trzeba zadać, brzmi: czy warto? Przy okazji wyborów prezydenckich w Iranie, zaludniający media "dziennikarze", wygenerowali taką ilość bzdur, idiotyzmów, bredni i bełkotu, że można pisać o swoistym rekordzie w tej "dyscyplinie". Rekordzie, który chyba trudno będzie pobić?
Po której stronie barykady? – recenzja z filmu „Generał Nil"
Wróciłem z drugiego obejrzenia filmu Ryszarda Bugajskiego „Generał Nil". To ważny film. Nie dlatego, że bezbłędny. Takim jest w swej części martyrologicznej a więc od drugiego aresztowania generała. Poza sceną ostatniego widzenia z rodziną, która całkowicie rozmija się z prawdą, a która była o wiele bardziej dramatyczna. Rozmija się również z polskim etosem narodowym. Ale [...]
Egzorcysta: Okultyzm i magia to najlepsi sojusznicy Szatana
- Szatanowi zależy na tym, by go nie dostrzegać – mówi ks. Andrzej Grefkowicz – egzorcysta w diecezji warszawsko-praskiej, który udzielił wywiadu portalowi Onet.pl. Katoliccy teologowie uczą: szatana nie można zobaczyć, bo jest duchem i upadłym aniołem. Zastrzegają jednak, że - w myśl wiary katolickiej - może ujawniać swoją obecność wcielając się w jakąś postać. Zazwyczaj [...]
Za trzydzieści parę lat… - Stanisław Michalkiewicz
Czterdzieści lat temu na festiwalu w Opolu Jan Pietrzak zaśpiewał piosenkę pod wymownym tytułem „Za trzydzieści parę lat" – w której przedstawił dwa możliwe scenariusze. Jeden – tragiczny – że „cisza nieznana, spokój odwieczny, kilka bakterii w głębi mórz; nie obliczy nikt, że już rok dwutysięczny". I drugi – pogodny - że „w kiosku „Ruchu" [...]

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..