Rodzina - ofiara wszechmocnego państwa (2009-06-10)
Ewentualna szkoda, jaką może wyrządzić dziecku parę klapsów, jest bez porównania mniejsza niż urazy wynikłe z uprowadzenia go przez urzędników i policjantów.
Ewentualna szkoda, jaką może wyrządzić dziecku parę klapsów, jest bez porównania mniejsza niż urazy wynikłe z uprowadzenia go przez urzędników i policjantów.
Na Titanicu orkiestra rżnie - Stanisław Michalkiewicz
„Bierze się do tego celu tęgiego starego pryka, sadza się go na fotelu i…" – tak Tadeusz Boy-Żeleński przedstawiał receptę na jubileusz. Od tamtej pory mięło sto lat, a przez ten czas zdążyli nas przecwelować rozmaici społeczni inżynierowie; sanacja, Hitler, Stalin i stalinkowie drobniejszego płazu, aż wreszcie przyszła kolej na demokracje kierowaną. Oczywiście kierowaną przez [...]
„Bierze się do tego celu tęgiego starego pryka, sadza się go na fotelu i…" – tak Tadeusz Boy-Żeleński przedstawiał receptę na jubileusz. Od tamtej pory mięło sto lat, a przez ten czas zdążyli nas przecwelować rozmaici społeczni inżynierowie; sanacja, Hitler, Stalin i stalinkowie drobniejszego płazu, aż wreszcie przyszła kolej na demokracje kierowaną. Oczywiście kierowaną przez [...]
Kilka uwag o "dniu wolnym od pracy"
III Rzeczpospolita z zapałem "walczy z bezrobociem", bo "ludzie domagają się pracy".
III Rzeczpospolita z zapałem "walczy z bezrobociem", bo "ludzie domagają się pracy".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz