Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa 2019
Dziś Krakowianie obchodzili Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa. Wokół kopca Krakusa zaroiło się od straganów i namiotów. Wojowie licznie przybyli z orężem. Toczono bitwy i potyczki, wyrabiano rękodzieło i jedzono i pito do syta. Na coroczne święto Rękawki przybyły do Krakowa nawet wiedźmy z dalekiej Skandynawii. Nie zabrakło też świeżego chleba. Można było postrzelać z łuku a także wybić własną monetę. Na ciekawych czekała pogańska świątynia, a szaman uzdrawiał kobietę, która "wyzionęła ducha".
Artykuł Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa 2019 pochodzi z serwisu Program7 - TV.
Dziś Krakowianie obchodzili Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa. Wokół kopca Krakusa zaroiło się od straganów i namiotów. Wojowie licznie przybyli z orężem. Toczono bitwy i potyczki, wyrabiano rękodzieło i jedzono i pito do syta. Na coroczne święto Rękawki przybyły do Krakowa nawet wiedźmy z dalekiej Skandynawii. Nie zabrakło też świeżego chleba. Można było postrzelać z łuku a także wybić własną monetę. Na ciekawych czekała pogańska świątynia, a szaman uzdrawiał kobietę, która "wyzionęła ducha".
Artykuł Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa 2019 pochodzi z serwisu Program7 - TV.
Ekscelencjo! Za wcześnie!
Felieton · Portal Informacyjny "Magna Polonia" (www.magnapolonia.org) · 2019-04-24 · 2153 wyświetleń Literatura wyprzedza i to znacznie tak zwane "życie" - czego bardzo dobrą ilustracją jest wiersz, w którym czytamy, że "Polska to jest kraj bałkański, co miał króla Koschiuszkę, co wynalazł kluski i że Wiedeń wyzwolił pianista Pedriuski". Tak pisał - oczywiście na tzw. "zamówienie społeczne" poeta w koszmarnych czasach pierwszej komuny. Dzisiaj zamówienia społeczne, chociaż oczywiście nadal są, jakże by inaczej - to są obstalowywane z pozycji odwrotnej.
Felieton · Portal Informacyjny "Magna Polonia" (www.magnapolonia.org) · 2019-04-24 · 2153 wyświetleń Literatura wyprzedza i to znacznie tak zwane "życie" - czego bardzo dobrą ilustracją jest wiersz, w którym czytamy, że "Polska to jest kraj bałkański, co miał króla Koschiuszkę, co wynalazł kluski i że Wiedeń wyzwolił pianista Pedriuski". Tak pisał - oczywiście na tzw. "zamówienie społeczne" poeta w koszmarnych czasach pierwszej komuny. Dzisiaj zamówienia społeczne, chociaż oczywiście nadal są, jakże by inaczej - to są obstalowywane z pozycji odwrotnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz