Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

29.04.2019

Tylko prawda jest ciekawa

Po obchodach święta Pesach
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2019-04-28 · 4744 wyświetleń Święta, święta - i po świętach - głosi popularne porzekadło. No dobrze, święta - ale jakie? Reprezentująca Naszego Najważniejszego Sojusznika pani ambasadoressa Żorżeta Mosbacher z okazji świąt złożyła nam wszystkim życzenia z okazji... - święta Pesach, obchodzonego w całej Polsce na pamiątkę ucieczki Izraelitów z Egiptu. Z obfitości serca usta mówią, więc nie można wykluczyć, że pani Żorżeta już nie mogą się doczekać masowych obchodów tego święta w naszym nieszczęśliwym kraju.
Wszyscy za Judaszem!
Felieton · serwis "Prawy.pl" (prawy.pl) · 2019-04-27 · 5579 wyświetleń A to się dopiero narobiło! Pruchnik koło Jarosławia, o którym do niedawna nikt nie słyszał, w jednej chwili stał się sławny na cały świat. Gdyby tamtejszy burmistrz, a może tylko sołtys, chciał uzyskać taki efekt, to nie udałoby mu się to nawet gdyby zastawił podatki mieszkańców wsi na 100 lat naprzód.
ŚWIADECTWO Z CMENTARZYSKA ŚWIATA - AUSCHWITZ-BIRKENAU - Lidia Maksymowicz

Lidia Maksymowicz trafiła do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau gdy miała 3 lata. Przetrwała tam głód, eksperymenty medyczne dr Mengele i doczekała wyzwolenia obozu w styczniu 1945 roku. Później w cudowny sposób odnalazła matkę. Lidia Maksymowicz do dziś ma ślady po szczepionkach i zastrzykach - eksperymentach doktora Josefa Mengele. Ocalał jako jedna z nielicznych. Teraz opowiadała o miejscu, w którym Niemcy stworzyli największe cmentarzysko świata. Miała 3 lata, gdy wraz z mamą, babcią i dziadkiem znalazła się w bydlęcym wagonie, wśród stłoczonych w nim ludzi. Pociąg po kilku dniach podróży zatrzymał…
Artykuł ŚWIADECTWO Z CMENTARZYSKA ŚWIATA - AUSCHWITZ-BIRKENAU - Lidia Maksymowicz pochodzi z serwisu Program7 - TV.

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..