Zapomniana zasada
Komentarz * "Nasz Dziennik" * 6 stycznia 2007 *** Był sobie (kiedyś) honor... Często nawet najdyskretniej zaplanowane przez wielkich tego świata przedsięwzięcia bywają demaskowane przy pomocy osób tak bardzo pozbawionych znaczenia, że jeśli już ktokolwiek zwraca na nie uwagę, to tylko po to, by okazać im swoje lekceważenie, a nawet pogardę...
Komentarz * "Nasz Dziennik" * 6 stycznia 2007 *** Był sobie (kiedyś) honor... Często nawet najdyskretniej zaplanowane przez wielkich tego świata przedsięwzięcia bywają demaskowane przy pomocy osób tak bardzo pozbawionych znaczenia, że jeśli już ktokolwiek zwraca na nie uwagę, to tylko po to, by okazać im swoje lekceważenie, a nawet pogardę...
Prymas Wyszyński broni Warszawy?
Komentarz * tygodnik "Goniec" (Toronto) * 5 stycznia 2007 *** JE Abp "Grey" Z kilkudziesięciu stron materiałów wynika, iż ks. Stanisław Wielgus rozpoczął tajną współpracę z SB jeszcze w latach 60-tych, zaś w latach 70-tych, jako agent wielce obiecujący, został przejęty przez I Departament MSW, tzn. wywiad i pod pseudonimem "Grey", "Adam" i "Adam Wysocki", był prowadzony zarówno pod względem rozwoju kariery, jak i "zadaniowany" m.in. na odcinku polonijnym i Radia Wolna Europa...
Komentarz * tygodnik "Goniec" (Toronto) * 5 stycznia 2007 *** JE Abp "Grey" Z kilkudziesięciu stron materiałów wynika, iż ks. Stanisław Wielgus rozpoczął tajną współpracę z SB jeszcze w latach 60-tych, zaś w latach 70-tych, jako agent wielce obiecujący, został przejęty przez I Departament MSW, tzn. wywiad i pod pseudonimem "Grey", "Adam" i "Adam Wysocki", był prowadzony zarówno pod względem rozwoju kariery, jak i "zadaniowany" m.in. na odcinku polonijnym i Radia Wolna Europa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz