Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

13.01.2007

Tylko prawda jest ciekawa

Promocja obydwu przemysłów
Artykuł * miesięcznik "Racja Polska" * 13 stycznia 2007 (pierwodruk 01.2006) *** Niebepieczny 'dialog z judaizmem' Trudno zrozumieć cel obchodów Dnia Judaizmu z inicjatywy akurat Kościoła katolickiego. Dzień Judaizmu ma przybliżyć judaizm katolikom polskim. W jakim celu przedstawiciele katolickiej hierarchii, a więc reprezentanci jednej religii mieliby propagować wśród jej wyznawców całkiem inną religię, delikatnie mówiąc, niezbyt chrześcijaństwu życzliwą?...
"Zdobycze" czy IV Rzeczpospolita?
Komentarz * miesięcznik "Opcja na prawo" * 12 stycznia 2007 *** Kulisy walki o lustrację Warto zwrócić uwagę, że kryzys związany z nominacją, a następnie rezygnacją JE abpa Stanisława Wielgusa, rozpoczął się nie 5 stycznia ani nawet w sierpniu ub. roku, kiedy to pojawiły się pogłoski, że Ekscelencji przytrafił się jakiś casus pascudeus, tylko niemal następnego dnia po pogrzebie Jana Pawła II, kiedy IPN ujawnił, że tajnym współpracownikiem SB był o. Konrad Hejmo. Dekonspiracja ojca Hejmo mogła stanowić pierwsze poważne ostrzeżenie ze strony razwiedki, czym realizacja programu budowy IV RP może grozić Kościołowi...
W poszukiwaniu symetrii
Komentarz * "Nasz Dziennik" * 13 stycznia 2007 *** Nieustraszeni (selektywnie) łowcy agentów Po rezygnacji abp Stanisława Wielgusa sprawa lustracji w Kościele nie schodzi z łamów prasy. Trudno się temu dziwić, bo na skutek wieloletnich zaniechań, doszło wreszcie do skandalu na skalę międzynarodową. Z drugiej strony można odnieść wrażenie podwójnej miary wobec lustracji "kościelnej" i "cywilnej"...
D***kracja, Kapitalizm i Wolność
P.Andrzej Karczeski poprosił mnie, bym poruszył temat stosunku do siebie pojęć: 1. Wolność 2. d***kracja 3.

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..