Adam Wielomski: "Ufoludki odwiedziły Obamę" (2009-02-02)
Rzeczą charakterystyczną dla nowożytności jest to, że święci pokazują się ludziom coraz rzadziej, podobnie jak i Najświętsza Panienka. Nie znaczy to jednak, że liczba cudów - zaprzeczających prawom natury - zmniejszyła się. Przeciwnie, dziś ludziom co innego się po prostu objawia. Człowiek nowoczesny i postępowy, przysłowiowy "wykształciuch", także ma objawienia, tyle, że o charakterze laickim. Gdzieś tak od połowy lat 50-tych XX wieku w Stanach Zjednoczonych pojawiła się mania objawiających się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających (NOL), zwanych po angielsku mianem "UFO".
Rzeczą charakterystyczną dla nowożytności jest to, że święci pokazują się ludziom coraz rzadziej, podobnie jak i Najświętsza Panienka. Nie znaczy to jednak, że liczba cudów - zaprzeczających prawom natury - zmniejszyła się. Przeciwnie, dziś ludziom co innego się po prostu objawia. Człowiek nowoczesny i postępowy, przysłowiowy "wykształciuch", także ma objawienia, tyle, że o charakterze laickim. Gdzieś tak od połowy lat 50-tych XX wieku w Stanach Zjednoczonych pojawiła się mania objawiających się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających (NOL), zwanych po angielsku mianem "UFO".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz