Rozmowa z Danielem Pawłowcem dyrektorem biura Libertas w Polsce. (2009-02-27)
Komitet Referendalny, którego jest Pan pełnomocnikiem, stawia sobie za zadanie zebranie poparcie dla projektu zmiany polskiego prawa tak aby każde europejskie traktaty były poddawane pod głosowanie drogą referendum. Czy naprawdę potrzeba jest pytać o to cały naród?
Komitet Referendalny, którego jest Pan pełnomocnikiem, stawia sobie za zadanie zebranie poparcie dla projektu zmiany polskiego prawa tak aby każde europejskie traktaty były poddawane pod głosowanie drogą referendum. Czy naprawdę potrzeba jest pytać o to cały naród?
Bandyci z ul.Świętokrzyskiej planują kolejny skok!
Mamy nowy absurd - być może z nieszczęśliwym zakończeniem.
Mamy nowy absurd - być może z nieszczęśliwym zakończeniem.
Konrad Rękas: "Jak zepsuć kryzys" (2009-02-24)
Magia słów. Kryzys jest w Polsce stanem permanentnym. Od dłuższego czasu - bardzo dolegliwym, przede wszystkim wskutek rosnącej ponad miarę drożyzny. Rządzący jednak nigdy dotąd nie widzieli problemu, kontynuując błogie nieróbstwo po latach nietrafionych ekonomicznych eksperymentów. Teraz jednak "kryzys" stał się słowem modnym, wręcz nobilitującym. Z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że już nas dotknął (nowina...), a będzie jeszcze gorzej (też nic nowego...).
Magia słów. Kryzys jest w Polsce stanem permanentnym. Od dłuższego czasu - bardzo dolegliwym, przede wszystkim wskutek rosnącej ponad miarę drożyzny. Rządzący jednak nigdy dotąd nie widzieli problemu, kontynuując błogie nieróbstwo po latach nietrafionych ekonomicznych eksperymentów. Teraz jednak "kryzys" stał się słowem modnym, wręcz nobilitującym. Z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że już nas dotknął (nowina...), a będzie jeszcze gorzej (też nic nowego...).
Reforma nauki, czyli chichot Stalina (2009-02-24)
Już sam tytuł proponowanej przez resort nauki reformy wskazuje, że mamy do czynienia z nawrotem nowomowy ("Partnerstwo dla wiedzy"). Przed kilku laty mówiono o innym partnerstwie, było to “partnerstwo dla pokoju", chodziło o państwa z byłego bloku komunistycznego, które zamierzano przyjąć na pełnoprawnych członków NATO. Teraz pojawia się “partnerstwo dla wiedzy" - czy dziś czekamy w kolejce, bo ktoś ma nas przyjąć? Tylko kto i do czego?
Już sam tytuł proponowanej przez resort nauki reformy wskazuje, że mamy do czynienia z nawrotem nowomowy ("Partnerstwo dla wiedzy"). Przed kilku laty mówiono o innym partnerstwie, było to “partnerstwo dla pokoju", chodziło o państwa z byłego bloku komunistycznego, które zamierzano przyjąć na pełnoprawnych członków NATO. Teraz pojawia się “partnerstwo dla wiedzy" - czy dziś czekamy w kolejce, bo ktoś ma nas przyjąć? Tylko kto i do czego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz