Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

14.10.2006

Tylko prawda jest ciekawa

Jaś nie doczeka?
Felieton * tygodnik "Goniec" (Toronto) * 14 października 2006 *** Grupa trzymająca władzę' na widelcu? Przed sądem rozpoczął się proces płk. Jana Lesiaka, oskarżonego o kierowanie inwigilacją ugrupowań prawicowych w pierwszej połowie lat 90-tych. Oczywiście nikt się nie przyznaje. Lech Wałęsa do tego stopnia się pogubił, że najpierw oskarżył Kaczyńskich, że sami się inwigilowali. Autorytety, tak w innych razach wyczulone na wszelkie zagrożenia demokracji, tym razem nabrały wody w usta. Cóż zresztą mają mówić, kiedy red. Michnik też okazał się "nieuchwytny" po ujawnieniu sekretnych nagrań jego rozmowy ze słynnym biznesmenem Aleksandrem Gudzowatym?...
Teologia naprzeciw potrzebom
Artykuł * tygodnik "Najwyższy Czas!" * 13 października 2006 *** Mapa (ewentualnej) koalicji Piszę to w momencie, kiedy Waldemar Pawlak też się waha, czy przystąpić do koalicji rządowej z PiS-em, czy może przystąpić do koalicji, która rząd Jarosława Kaczyńskiego obali w drodze konstruktywnego votum nieufności, czy wreszcie głosować za samorozwiązaniem Sejmu. A skrzydlate wieści głoszą, że panu Andrzejowi zmiękła rura i uznał, że lepiej posłuchać Romana Giertycha niż Jerzego Szmajdzińskiego, czy nie daj Boże, Donalda Tuska i znowu podłączyć się do rządu, a nie obalać go...
Kabaret mężów stanu
Felieton * Polskie Radio (program I) * 13 października 2006 *** Debatujemy! W minioną środę przysłuchiwałem się debacie nad projektem ustawy budżetowej. Taka debata ma coś z kabaretowego widowiska. Przedstawiciele poszczególnych klubów poselskich udają znawców finansów publicznych, tymczasem z góry wiadomo, co powiedzą. Jeśli należą do koalicji rządowej, będą wychwalać budżet pod niebiosa. Jeśli są w opozycji – wówczas nie zostawiają na nim suchej nitki...

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..