Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

10.07.2007

Tylko prawda jest ciekawa

Koalicja Miałeś chamie złoty róg (2007-07-10)
Odwołanie Andrzeja Leppera było ogromnym zaskoczeniem. Poniedziałek zapowiadał się na wyjątkowo spokojny – kilka konferencji prasowych, piękna pogoda. Sjesta. Tymczasem właśnie wtedy pojawiły się „taśmy ojca Rydzyka”, a kiedy rozdmuchany przez opozycyjne media szum nieco ustał, premier Kaczyński zafundował wieczorem prawdziwy horror – odwołanie swojego zastępcy. I to nie było już żadne „bicie piany”. Polska doczekała się poważnego kryzysu politycznego.
Minął dzień: Taśmy prawdy? (2007-07-09)
Nie ma żadnej pewności, że ujawnione przez „Wprost” taśmy są prawdziwe lub, że nie zostały zmanipulowane. Faktem jest jednak to, że ich treść nie powinna budzić żadnych negatywnych komentarzy. „Głos z taśmy”, jeżeli rzeczywiście należy do ojca Tadeusza Rydzyka, mówi to, z czym powinien się zgodzić każdy katolik.
Lustracja PRL zamieciony pod dywan (cz. 1) (2007-07-09)
Tylko prawda jest ciekawa i wygląda na to, że tak zwana lista Kurtyki zrobi większą karierę niż Macierewicza, czy Wildsteina. „Wprost” sprzeda się jak świeże bułeczki nie tylko z powodu „taśm Rydzyka”, ale również dlatego, że tygodnik dotarł do teczek polityków z listy 500. Wszystko za sprawą decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który swoim orzeczeniem stworzył taką sytuację, że lista 500 osób – które miały być tajnymi współpracownikami służb PRL, a obecnie, jak powiedział Janusz Kurtyka, „kreują się bądź też występują w roli autorytetów” – ma być tajna. Cóż może być bardziej intrygującego niż trzymanie w tajemnicy, kto ze świecznika był konfidentem?
Zdradliwe zaimki
Komentarz ��� tygodnik „Nasza Polska” ��� 2007-07-10 ��� 2098 wyświetleń U progu sezonu ogórkowego Ilu nieszczęść dałoby się uniknąć, gdyby ludzie nie wychodzili z domów? Nie byłoby wojen, wypadków drogowych, ulicznych napadów. Nie byłoby miasteczek namiotowych, ani problemów z „pseudokibicami”, jak Ministerstwo Prawdy nakazuje nazywać kibiców piłkarskich...
Gorące lato – zamiast gorącej jesieni.
A żeby to wciurności! Nawet na kilka dni nie można wyjechać, by politycy nie zaczęli rozrabiać! A tu akurat taka ładna pogoda...

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..