Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

25.07.2007

Tylko prawda jest ciekawa

Minął dzień: Stąpanie po ostrzu (2007-07-24)
W Bagdadzie odbyło się dzisiaj drugie spotkanie ambasadorów USA i Iranu. To rzecz bezprecedensowa, nie tylko dlatego, że oznacza nawiązanie bezpośrednich stosunków po 27 latach. Bliski Wschód staje się coraz bardziej niebezpieczny. I jeżeli mielibyśmy mówić o groźbie wybuchu wojny, i jej nieobliczalnych skutkach, to rozpoczęłaby się właśnie tam. Dlatego wszelkie próby pokojowego rozładowania sporów mają ogromne znaczenie.
„Trzeszcząca” koalicja Na rozstajach (2007-07-24)
Od lat okres wakacyjny w polityce jest wyjątkowo spokojny. Tym razem jest inaczej. Andrzej Lepper został usunięty z rządu. W koalicji ciągle „trzeszczy” i wszystko wskazuje, że wcześniejsze wybory parlamentarne są bardzo blisko. Osłabiona LPR i Samoobrona łączą siły, tworząc nowe ugrupowanie Liga i Samoobrona. Politycy LiS chcą udowodnić, że mają w polityce stałe miejsce i nawet wcześniejsze wybory nie będą im straszne.
Pułapki postmodernizmu
Komentarz ��� tygodnik „Nasza Polska” ��� 2007-07-24 ��� 7 wyświetleń Samoobrona: wychodzimy, a nawet zostajemy Pan Andrzej jednego dnia oświadczył, że SO wychodzi z koalicji rządowej, a następnego – że zostaje, choć „warunkowo”. Sprzeczne z pozoru komunikaty mogły ukrywać przesłanie dla premiera Kaczyńskiego: rachuby na wyślizganie mnie z przywództwa SO spaliły na panewce, a teraz tak będę popierał rząd, aż PiS-owi wyjdzie to wszystkimi na raz bokami...
Naturalne środowisko człowieka
Dobry Boże! P.Jan Osiecki, dziennikarz, napisał o wypadku pod Grenoble niemal to samo, co ja: http://osiecki.salon24.pl/24779,%20index.html - i jaki grad wymyślań nań poleciał! Od ludzi, którzy tekstu na ogół w ogóle nie zrozumieli.

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..