Polskie Jutro Lustracja: zrobić to po europejsku (2007-08-01)
W kwietniowym wydaniu „Le Monde – diplomatique”, jego wydawca i dyrektor Ignacio Ramonet uznał za konieczne przyjść z odsieczą postkomunistom w Polsce i pouczyć Polaków, że ustanowione w 2006 roku prawo o lustracji zdrajców spraw narodowych i czerwonych kolaborantów okupanta sowieckiego, jest prawem bardzo złym. To prawie zbrodnia. „W porównaniu z tym obłędnym prawem, które w Unii Europejskiej jest odbierane jako jeżące włosy na głowie – amerykański maccarthyzm w latach 50. – był antykomunistyczną amatorszczyzną. To jest jedna z kluczowych ustaw w polowaniu na czarownice, wdrożonych przez władze państwowe zaraz po tym, jak konserwatywny prezydent Lech Kaczyński i jego bliźniaczy brat, doszli do władzy w październiku 2005” – grzmi Ramonet.
W kwietniowym wydaniu „Le Monde – diplomatique”, jego wydawca i dyrektor Ignacio Ramonet uznał za konieczne przyjść z odsieczą postkomunistom w Polsce i pouczyć Polaków, że ustanowione w 2006 roku prawo o lustracji zdrajców spraw narodowych i czerwonych kolaborantów okupanta sowieckiego, jest prawem bardzo złym. To prawie zbrodnia. „W porównaniu z tym obłędnym prawem, które w Unii Europejskiej jest odbierane jako jeżące włosy na głowie – amerykański maccarthyzm w latach 50. – był antykomunistyczną amatorszczyzną. To jest jedna z kluczowych ustaw w polowaniu na czarownice, wdrożonych przez władze państwowe zaraz po tym, jak konserwatywny prezydent Lech Kaczyński i jego bliźniaczy brat, doszli do władzy w październiku 2005” – grzmi Ramonet.
Minął dzień: Żydzi w tra(n)sie (2007-08-01)
Polacy potrafią nadstawiać policzek. W poniedziałek w nocy media poinformowały, że grupa ortodoksyjnych Żydów sforsowała zamkniętą bramę prowadzącą do obozu na Majdanku w Lublinie, a następnie wyłamała kłódkę z drzwi do baraku nr 14. Sposób relacjonowania zajścia przez media w Polsce był zadziwiający. Nikt słowa nie powiedział o tym, że należałoby to traktować jak zwykły bandycki napad. Za to usłyszeliśmy, jak policja i władze muzeum z zaangażowaniem tłumaczą mówiąc, że nic się nie stało…
Polacy potrafią nadstawiać policzek. W poniedziałek w nocy media poinformowały, że grupa ortodoksyjnych Żydów sforsowała zamkniętą bramę prowadzącą do obozu na Majdanku w Lublinie, a następnie wyłamała kłódkę z drzwi do baraku nr 14. Sposób relacjonowania zajścia przez media w Polsce był zadziwiający. Nikt słowa nie powiedział o tym, że należałoby to traktować jak zwykły bandycki napad. Za to usłyszeliśmy, jak policja i władze muzeum z zaangażowaniem tłumaczą mówiąc, że nic się nie stało…
Dorzynki
Komentarz ��� „Dziennik Polski” (Kraków) ��� 2007-08-01 ��� 1 wyświetleń Koalicyjne zapasy w błocie Obserwując sytuację polityczną można by odnieść wrażenie, ze nie ma w niej żadnej logiki. Pan Andrzej ogłasza, że koalicji „nie ma”, ale i że nie da się z niej „wypchnąć”. PiS oznajmia, że ministrem rolnictwa zostanie pan Mojzesowicz, „bo są żniwa”, a Marek Jurek umizga się do PO...
Komentarz ��� „Dziennik Polski” (Kraków) ��� 2007-08-01 ��� 1 wyświetleń Koalicyjne zapasy w błocie Obserwując sytuację polityczną można by odnieść wrażenie, ze nie ma w niej żadnej logiki. Pan Andrzej ogłasza, że koalicji „nie ma”, ale i że nie da się z niej „wypchnąć”. PiS oznajmia, że ministrem rolnictwa zostanie pan Mojzesowicz, „bo są żniwa”, a Marek Jurek umizga się do PO...
Ta okropna, żydowska tradycja
Chętni do tworzenia IV RP niewiele różnią się od tych z III RP, PRL czy II RP: nadal świętują rocznice klęsk.
Chętni do tworzenia IV RP niewiele różnią się od tych z III RP, PRL czy II RP: nadal świętują rocznice klęsk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz