Inne pielgrzymowanie U Ostrobramskiej Pani (2007-08-16)
Zorganizowane piesze pielgrzymki to wspaniała rzecz. Pątnicy odczuwają silną wspólnotę; mają też stałą opiekę duszpasterską i są zdyscyplinowani (a przynajmniej – dyscyplinowani) na wzór armii: pobudka o określonej porze, marsz do określonego miejsca (gdzie już czeka przygotowany nocleg), jest nawet „kadra oficerska” i „łącznicy”. A do tego spora część bagażu nie musi być przez pielgrzymów dźwigana, bo troskliwi organizatorzy zapewniają jej transport.
Zorganizowane piesze pielgrzymki to wspaniała rzecz. Pątnicy odczuwają silną wspólnotę; mają też stałą opiekę duszpasterską i są zdyscyplinowani (a przynajmniej – dyscyplinowani) na wzór armii: pobudka o określonej porze, marsz do określonego miejsca (gdzie już czeka przygotowany nocleg), jest nawet „kadra oficerska” i „łącznicy”. A do tego spora część bagażu nie musi być przez pielgrzymów dźwigana, bo troskliwi organizatorzy zapewniają jej transport.
Wniebowzięcie Umarła czy zasnęła? (2007-08-15)
Ogłoszony w 1950 roku dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny stwierdza, że „Niepokalana Bogurodzica zawsze Dziewica Maryja po zakończeniu ziemskiego życia wzięta została z ciałem i duszą do chwały niebieskiej”. Ogłaszając dogmat, papież Pius XII zamknął długi okres dysput teologicznych stawiających pytanie, czy Matka Boża umarła, zasnęła czy od razu wzięta została do nieba.
Ogłoszony w 1950 roku dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny stwierdza, że „Niepokalana Bogurodzica zawsze Dziewica Maryja po zakończeniu ziemskiego życia wzięta została z ciałem i duszą do chwały niebieskiej”. Ogłaszając dogmat, papież Pius XII zamknął długi okres dysput teologicznych stawiających pytanie, czy Matka Boża umarła, zasnęła czy od razu wzięta została do nieba.
Abp Teodorowicz o Bitwie Warszawskiej I stał się cud! (2007-08-15)
Abp Józef Teofil Teodorowicz był jednym z najwybitniejszych pasterzy katolickich pierwszej połowy XX wieku. Zaznaczył się również swoją działalnością patriotyczną i narodową. Między innymi w okresie I Wojny Światowej abp Teodorowicz poparł antyniemiecką i antyaustriacką koncepcję odzyskania niepodległości, nakreśloną przez Romana Dmowskiego. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości abp Teodorowicz zaangażował się w politykę pełniąc stanowisko posła, a później senatora Rzeczypospolitej z ramienia narodowców z okręgu siedleckiego. W 1921 roku wraz z abp Sapiechą udał się do Rzymu, aby przekonać papieża Benedykta XV do odwołania z Polski nuncjusza apostolskiego Achillesa kard. Rattiego, późniejszego Piusa XI. Papież uznał argumenty polskich hierarchów i odwołał‚ kard. Rattiego z Polski. W siódma rocznicę Cudu nad Wisłą abp Teodorowicz wygłosił płomienne i pamiętne przemówienie, które przytaczamy poniżej.
Abp Józef Teofil Teodorowicz był jednym z najwybitniejszych pasterzy katolickich pierwszej połowy XX wieku. Zaznaczył się również swoją działalnością patriotyczną i narodową. Między innymi w okresie I Wojny Światowej abp Teodorowicz poparł antyniemiecką i antyaustriacką koncepcję odzyskania niepodległości, nakreśloną przez Romana Dmowskiego. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości abp Teodorowicz zaangażował się w politykę pełniąc stanowisko posła, a później senatora Rzeczypospolitej z ramienia narodowców z okręgu siedleckiego. W 1921 roku wraz z abp Sapiechą udał się do Rzymu, aby przekonać papieża Benedykta XV do odwołania z Polski nuncjusza apostolskiego Achillesa kard. Rattiego, późniejszego Piusa XI. Papież uznał argumenty polskich hierarchów i odwołał‚ kard. Rattiego z Polski. W siódma rocznicę Cudu nad Wisłą abp Teodorowicz wygłosił płomienne i pamiętne przemówienie, które przytaczamy poniżej.
Minął dzień: Pierwszy zabity w Afganistanie (2007-08-14)
Stało się to, co było niemal nieuniknione. Niemal, bo zawsze można było liczyć na cud. Ten jednak się nie wydarzył. W Afganistanie zmarł z powodu odniesionych ran pierwszy polski żołnierz, podporucznik Łukasz Kurowski. Niestety, nie można liczyć, że będzie to przypadek odosobniony.
Stało się to, co było niemal nieuniknione. Niemal, bo zawsze można było liczyć na cud. Ten jednak się nie wydarzył. W Afganistanie zmarł z powodu odniesionych ran pierwszy polski żołnierz, podporucznik Łukasz Kurowski. Niestety, nie można liczyć, że będzie to przypadek odosobniony.
Tajny plan Kaczyńskiego Jak wystrychnąć Tuska na dudka (2007-08-14)
Politycy PO odtrąbili swoje zwycięstwo i definitywny koniec „kaczyzmu”, który będzie miał miejsce jeszcze w tym roku, przy okazji przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Jestem więc – jako antyliberalna Kasandra – zobowiązany włożyć działaczom PO w ich plany łyżeczkę piołunu. Przypuszczam, że PiS wcale nie ma ochoty oddać władzy. Zapewne Jarosław Kaczyński już ma plan, aby władzy nie utracić. Mniejsza z tym czy jest on realny, czy też nie.
Politycy PO odtrąbili swoje zwycięstwo i definitywny koniec „kaczyzmu”, który będzie miał miejsce jeszcze w tym roku, przy okazji przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Jestem więc – jako antyliberalna Kasandra – zobowiązany włożyć działaczom PO w ich plany łyżeczkę piołunu. Przypuszczam, że PiS wcale nie ma ochoty oddać władzy. Zapewne Jarosław Kaczyński już ma plan, aby władzy nie utracić. Mniejsza z tym czy jest on realny, czy też nie.
Bp Stefanek: z żołnierzy czyni się niewolnikow globalizmu!
- Z zolnierzy z zalozenia czyni sie niewolnikow globalistycznych wladcow – powiedzial w srode 15 sierpnia biskup Stanislaw Stefanek. Pasterz lomzynski
- Z zolnierzy z zalozenia czyni sie niewolnikow globalistycznych wladcow – powiedzial w srode 15 sierpnia biskup Stanislaw Stefanek. Pasterz lomzynski
Wspomnienia zza Buga - Zofia Pawłowska
"Kim jestem? Polka, ur. 1921 r., zyjaca do 1945 r. na terenie ZSRR. Przezylam glod, czystki, zeslania, II wojne i PRL.
"Kim jestem? Polka, ur. 1921 r., zyjaca do 1945 r. na terenie ZSRR. Przezylam glod, czystki, zeslania, II wojne i PRL.
Precz z demokracją!
Komentarz ��� „Dziennik Polski” (Kraków) ��� 2007-08-15 ��� 5 wyświetleń Dyktatura hucpy Gdy słyszę lamenty nad upadkiem obyczajów politycznych w Polsce, powtarzam nieśmiertelną diagnozę Stefana Kisielewskiego: „to nie kryzys, to rezultat!”. Ideałem demokracji jest reprezentatywność. Reprezentację parlamentarną powinni mieć kryminaliści – i mają. Ladacznice – też mają, nie można też zapomnieć o konfidentach...
Komentarz ��� „Dziennik Polski” (Kraków) ��� 2007-08-15 ��� 5 wyświetleń Dyktatura hucpy Gdy słyszę lamenty nad upadkiem obyczajów politycznych w Polsce, powtarzam nieśmiertelną diagnozę Stefana Kisielewskiego: „to nie kryzys, to rezultat!”. Ideałem demokracji jest reprezentatywność. Reprezentację parlamentarną powinni mieć kryminaliści – i mają. Ladacznice – też mają, nie można też zapomnieć o konfidentach...
Wyborów na jesieni nie będzie - dlaczego?
Ja uparcie stawiałbym 4:1 na to, że co najmniej do grudnia wyborów nie będzie. Dlaczego? Bo taka jest logika polityki. PiS w wyborach straciłby w porównaniu ze stanem obecnym - więc nie ma interesu.
Ja uparcie stawiałbym 4:1 na to, że co najmniej do grudnia wyborów nie będzie. Dlaczego? Bo taka jest logika polityki. PiS w wyborach straciłby w porównaniu ze stanem obecnym - więc nie ma interesu.
Zwycięstwo nad Czerwoną Zarazą
Obchodzimy dziś rocznicę jednej z najważniejszych bitew w dziejach Ludzkości, a na pewno naszego Kontynentu - bitwy, która ocaliła Europę przed najgorszymi wyczynami socjalistów.
Obchodzimy dziś rocznicę jednej z najważniejszych bitew w dziejach Ludzkości, a na pewno naszego Kontynentu - bitwy, która ocaliła Europę przed najgorszymi wyczynami socjalistów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz