Pierwsze przemówienie Ojca Świętego Franciszka I

Neomarksizm - o co chodzi ?

Grzegorz Braun o obłędzie wojennym i durniach którzy nie uczą się na własnych błędach

2014-08-08, Grzegorz Braun

Manipulacja w mediach.. (1/2) - ks. dr Marek Dziewiecki

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty

23.08.2007

Tylko prawda jest ciekawa

Traktat reformujący Pożegnanie z suwerennością (2007-08-23)
Już teraz wiele kluczowych decyzji, które wpływają na losy naszego kraju, zapada nie w Warszawie, a w Brukseli. Ewentualne ratyfikowanie przez Polskę Traktatu Reformującego UE stan ten może pogłębić. Rodzi się więc uzasadnione pytanie: czy Polska będzie suwerenna?
Minął dzień: Rosyjski kontratak (2007-08-22)
Rząd Jarosława Kaczyńskiego – już tylko jednopartyjny – znajduje się w defensywie. I nie chodzi tylko o sprawy rodzime, wewnętrzne, ale niestety także o politykę zagraniczną. Po porażce w negocjacjach z UE, mamy do czynienia z kontrofensywą Rosji.
Po koalicji, po rządzie… Kto następny? (2007-08-22)
Koalicji już nie ma. Pewnie sklecony rząd długo trwać nie będzie, zapewne mijają już ostatnie miesiące tej kadencji parlamentu. Ludzie niezadowoleni, niektórzy rozgoryczeni, inni rozczarowani, jeszcze inni zniecierpliwieni. Najbardziej źli są ci, którzy w wybranej dwa lata temu ekipie rządzącej pokładali nadzieję.
Janusz Kaczmarek ma miejsce w historii
Komentarz ��� „Dziennik Polski” (Kraków) ��� 2007-08-22 ��� 0 wyświetleń Ucieczka do przodu? 20 sierpnia objawił się człowiek, który zapragnął władzy ze strachu. Janusz Kaczmarek, bo o niego chodzi, sam się do tego przyznał podczas konferencji prasowej. Wyjaśnił, że Roman Giertych tak go nastraszył, że w pojedynkę zostanie „zniszczony”, iż natychmiast zgodził się zostać kandydatem na premiera...
Całe towarzycho - do kryminału!
Wszyscy politycy tak się wzajemnie sypią, że aż miło. Tymczasowe aresztowanko - po trzech miesiącach skruszeją i zaczną się sami przyznawać. Jakieś 20% to zapewne ludzie niewinni. To wypuścimy. Jeśli wygramy wybory, oczywiście.

Brak komentarzy:

Poparcie G. Busha (ojca) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku

Leszek Balcerowicz - portret doktrynera - Dla Polski - Informacje donosi ogólnopolska gazeta Nasz Dziennik: "Wpływowe zachodnie, a zwłaszcza amerykańskie, kręgi gospodarcze, a także MFW, gorąco popierały 'dogadanie się' z czołowymi komunistami w Polsce (i na Węgrzech) w oparciu o zabezpieczenie sobie nawzajem realizacji podstawowych celów na zasadzie wzajemności. Dla przywódców komunistycznych celem tym było utrzymanie w swych krajach centralnych pozycji, zwłaszcza w życiu gospodarczym, w okresie po rozpoczęciu transformacji systemowych. Dla przedstawicieli zaś Zachodu najważniejsze w Europie Środkowej było dalsze spłacanie odpowiednio oprocentowanego zadłużenia z czasów komunistycznych. Jak zwykle dla Zachodu pieniądz (money, money...) miał dużo większe znaczenie niż względy moralno-wolnościowe. Stąd na przykład wynikało ogromne poparcie prezydenta G. Busha (ojca obecnego prezydenta USA) dla kandydatury W. Jaruzelskiego na prezydenta Polski w lipcu 1989 roku. (Bush przebywał w Polsce na tydzień przed wyborem Jaruzelskiego i skutecznie naciskał na kierownictwo OKP w sprawie uratowania jego kandydatury). Balcerowicz nieprzypadkowo stał się głównym gwarantem spłaty polskiego zadłużenia wobec Zachodu. Jeszcze w 1989 r. stanowczo stwierdził w Sejmie, że trzeba jak najszybciej spłacać komunistyczne długi, aby nie wywołać zaniepokojenia zachodnich bankierów. Rzecz w tym, że właśnie w latach 1989-1990 istniała bezpowrotnie zmarnowana przez Balcerowicza szansa całkowitego anulowania polskich długów wobec Zachodu."

Suwerenność

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=139
"Traktat Reformujący, będący modyfikacją Traktatu Konstytucyjnego, zachowuje najistotniejsze postanowienia swego poprzednika, proklamujac w art. 1 utworzenie Unii Europejskiej, jako nowego podmiotu prawa międzynarodowego, który będzie następcą prawnym Wspólnoty Europejskiej. Podpisanie tego traktatu „przez Polskę”, a więc przez jakiegoś polskiego dygnitarza, dajmy na to, panią Fotygę, oznacza formalne zrzeczenie się w imieniu Polski jej suwerenności państwowej. Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z treścią przysięgi, jaką składa prezydent, bo wspomina on tam, że będzie strzegł niepodległości państwa."

Tylko prawda jest ciekawa

Ostateczne zwycięstwo Ukrainy i Tuska Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2022-06-05 · 3540 wyświetleń Wojna...

SZOK Ekspert potwierdza!!! Testowo dopisano głosy i zgłoszono burmistrza do drugiej tury..