Inżynierowie potępili inżynierów
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2015-02-01 · 7923 wyświetleń Na piknik, jaki z okazji 70 rocznicy wyzwolenia obozu urządzili sobie w Oświęcimiu polityczni celebryci i koronowani playboye, nie została zaproszona rodzina rotmistrza Witolda Pileckiego, który do oświęcimskiego obozu trafił dobrowolnie po to, by zorganizować tam ruch oporu i dać świadectwo prawdzie. Udało mu się w Oświęcimia uciec, czego niestety nie można powiedzieć o lokatorach Kołymy, ani Nowej Ziemi, z której nie wrócił NIKT - aż wreszcie został zamordowany przez UB po okrutnych torturach, o których sam mówił, że w porównaniu z nimi Oświęcim to było "przedszkole".
Komentarz · tygodnik "Goniec" (Toronto) · 2015-02-01 · 7923 wyświetleń Na piknik, jaki z okazji 70 rocznicy wyzwolenia obozu urządzili sobie w Oświęcimiu polityczni celebryci i koronowani playboye, nie została zaproszona rodzina rotmistrza Witolda Pileckiego, który do oświęcimskiego obozu trafił dobrowolnie po to, by zorganizować tam ruch oporu i dać świadectwo prawdzie. Udało mu się w Oświęcimia uciec, czego niestety nie można powiedzieć o lokatorach Kołymy, ani Nowej Ziemi, z której nie wrócił NIKT - aż wreszcie został zamordowany przez UB po okrutnych torturach, o których sam mówił, że w porównaniu z nimi Oświęcim to było "przedszkole".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz